Gold Country map1 map2 map5

Thursday, Apr 25th

Gold Country


Hiszpanie wiedzieli o istnieniu lądu dalej na północ od półwyspu kalifornijskiego od czasu wyprawy Juana Roderigueza Cabrillo w 1542 roku, a pod koniec XVI wieku znane już było nieźle całe wybrzeże aż do dzisiejszego stanu Oregon, a nawet jeszcze dalej na północ. W XVII wieku Hiszpanie rościli prawa do całego wybrzeża Pacyfiku od Meksyku aż do południwej Alaski. Wszystkie ziemie na wschód od wybrzeża zostały przejęte w imieniu Hiszpanii i nazwane Górną Californią, choć nikt jeszcze wtedy nie wiedział co jest kilkadziesiąt mil w głąb lądu. Poza kilkunastoma misjami i presidios, w Californi nie działo się prawie nic przez następne 300 lat.


South Yuba River Recreation Area. Zdjęcie: Archiwum


24 stycznia 1848 roku w malej osadzie Coloma w zachodniej części Sierra Nevada, pracujący tam przy budowie wodnego tartaku James W. Marshall znalazł w pogłębianym korycie rzeki kilka grudek żółtego metalu. Marshal i właśicicel tartaku John Sutter poddali znalezisko wielu testom i próbom, które nie pozostawiły żadnych wątpliwości: James Marshall odkrył żyłę złota.

Można bez żadnej przesady powiedzieć, że to utrzymywane początkowo w wielkiej tajemnicy wydarzenie, rozpoczęło historię Californi i miało wpływ na historię całego kraju. John Sutter obawiał się, że na wieść o złocie pracę rzuci większość, a może nawet wszscy jego pracownicy, co oznaczałoby katastrofę i koniec wszystkich ambitnych planów biznesowych, ale tajemnicy nie udało się utrzymać  John Sutter miał rację, wszyscy pracownicy jego różnych przedsięwzięć faktycznie rzucili się natychmiast do wybierania i przepłukiwania żwiru z dna rzeki pozostawiając swojego pracodawcę samego razem z jego planami. Informacja o wielkich ilościach złota w korycie American River 40 mil od Sacramento, szybko rozeszła się po okolicy, ale co zadziwiające, nie wzbudziła początkowo wielkiego zainteresowania. Owszem, w okolicznych lasach i w Colomie zjawiło się jeszcze kilkudziesięciu pszukiwaczy, którzy założyli tam prowizoryczne obozowiska, ale wydawało się, że na tym skończy się cała sprawa ze złotem w American River. Wielka Gorączka wybuchła dopiero parę miesięcy później za sprawą mormońskiego kupca nazwiskiem Sam Brennan, który rozglosił wiadomość o złocie w San Francisco, ale to temat na osobne opracowanie. Dość powiedzieć, że ta licząca w 1846 roku 200 dusz senna osada na południowym cyplu Golden Gate, stała się największą metropolią w całej Californi. W samym tylko 1849 roku przybyło tu ponad 80 tysięcy imigrantów ze wszystkich zakątków USA, a w późniejszych latach dziesiątki tysięcy z całego świata. To właśnie wtedy California doczekała się nowej nazwy: Golden State.

Wielka kalifornijska gorączka złota przyczyniła się w największym stopniu do rozwoju regionu. Żadne inne terytorium nie stało się stanem tak szybko jak California. Konstytucja była gotowa jeszcze w 1849 roku, w okresie największej imigracji, a teryutorium zostało przyjęte do Unii jako 31 stan, 9 września 1850 r.

Ale ostatecznie to wcale nie złoto zadecydowało o niezwykłym powodzeniu Californi. Prawdziwym i najważniejszym "złotem", dzięki któremu California ma dziś największą ekonomię ze wszystkich stanów Unii, okazało się rolnictwo. W Californi rośnie dosłownie wszystko, nawet najbardziej egzotyczne "korzenie" i owoce ze wszystkich zakątków świata, dlatego jej sukces wciąż jeszcze trwa i to pomimo zadziwiająco szkodliwych eksperymentów społecznych jakie przeprowadza się tu bezustannie od połowy XX wieku po dziś dzień. Stan bardzo szybko stał się bogaty, przyciągając coraz więcej nowych mieszkańców i coraz więcej nowych przedsięwzięć, ale wszystko zaczęlo się właśnie tu, w górskiej rzece niedaleko Sacramento.

Kalifornijski region nazywany Gold Country obejmuje głównie zachodni stok Sierra Nevada, ale złoto odkrywano dalej na wschód jeszcze przez parę dziesięcioleci. Kilkanaście małych miasteczek po wschodniej stronie tego samego masywu w Nevadzie - Siver City, Silver Springs, Stagecoach, Virginia City, Carson City - wszystkie powstały prawie w tym samym czasie jako górnicze osady albo jako przystanki dla dyliżansów i wszystkie zawdzięczają swoje istnienie wielkiej kalifornijskiej gforączce złota. Więlszość małych miasteczek powstałych w tamtych burzliwych czasach i leżących dziś wzdluż drogi nr 49, znanej raczej jako Golden Chain Highway (Trasa Złoty Łańcuch) zachowało swój dziewiętnastowieczny charakter. Prawie 300 mil od miniaturowego Vinton na północy aż do skrzyżowania w Oakhurst niedaleko na północ od Fresno w samym sercu Central Valley, to historia ściśle związana z Wielką Kalifornijską Gorączką Złota.

Cały ten region, podobnie jak sąsiednia High Sierra, żyje dziś głównie z turystyki i z historii związanej z Gorączką Złota, ale w Gold Country jest też sporo farm, region sąsiaduje z najrzyźniejszą częścią Californi - Cantral Valley. Jest tu sporo winnic, zwłaszcza na dobrze nasłonecznionych i nawodnionych licznymi strumieniami i kanałami, południowych stokach wzgórz.


Web Analytics