Antonito map1 map2 map5

Friday, Apr 19th

Antonito


W Antonito - zgodnie ze spisem ludności z 2000 roku - mieszkają 873 osoby, a miasto zajmuje powierzchnię 0.4 mili kwadratowej (niecały kilometr kwadratowy). Miasteczko jest jednak znane z czego innego: właśnie tu zaczynają się (lub kończą) dwie, niegdyś bardzo ważne linie kolejowe: Cumbres & Toltec Railroad i San Luis & Rio Grande Railroad Zobacz mapę).


Antonito z lotu ptaka Zdjęcie: Michael Rael


Antonito powstało w połowie XIX wieku jako przystanek kolejowy z możliwością przesiadki z wąskotorowego pociągu z pobliskich kopalń złota na normalny pociąg do Denver i St. Louis. Swoją bardzo krótkotrwałą świetność miasteczko przeżyło w czasach „Gorączki Złota” w Colorado w połowie XIX wieku i ma ją już bardzo dawno za sobą. Było wtedy ważnym węzłem komunikacyjnym, a wydobywane w okolicy złoto było jedynym powodem budowy kolei.


Downtown Antonito Zdjęcie: Tee Poole


Dziś po dawnej świetności Antonito nie ma śladu, miasto tonie w długach i od 2005 roku nie ma nawet własnej policji, którą rozwiązano z powodu braku funduszów na utrzymanie policjantów. Jedyny urzędnik miejski przychodzi do pracy tylko na wezwanie, a średni dochód statystycznego mieszkańca Antonito należy do najniższych w USA.
Miasteczko jest położono w południowej części Colorado, na granicy z New Mexico w niewielkiej dolinie, otoczone prawie ze wszystkich stron łańcuchami Gór Skalistych. Okolica Antonito to typowy klimat górski, z wysokimi opadami śniegu zimą i bardzo suchym latem. Od niepamiętnych czasów Indianie Chaco wydobywali tutaj turkus, uważny przez nich za o wiele bardziej wartościowy niż złoto czy srebro i prowadzili rozległy handel z kulturami dzisiejszej Gwatemali, Meksyku i Yukatanu. Okolica Antonito (i Chamy w New Mexico) jest jednak znana białemu człowiekowi dopiero od wielkiej Gorączki Złota w Colorado. Złota już tu chyba nie ma, prawie wszystko zostało dokładnie spenetrowane przez tysiące poszukiwaczy już sto lat temu, ale do do dziś znajduje się tu spore ilości turkusów.

Antonito ma jednak atrakcję, dla której warto spędzić kilka godzin na krętych drogach południowego Colorado: istniejącą do dziś wąskotorową kolejkę do Chamy w Nowym Meksyku.


Web Analytics