Big Texan Ranch and Motel map1 map2 map5

Wednesday, Apr 24th

Big Texan Ranch and Motel


Big-Texan-Ranch.jpgR. J. “Bob” Lee pochodził z Kansas City, ale jak wszystkie dzieci w tamtych czasach wychował się na historiach o Indianach i kowbojach i obejrzał wszystkie westerny jakie dało się obejrzeć. Kiedy już jako dorosły Robert Lee wraz żoną i dziećmi przeniósł się do Texasu, jedyne czego nie mógł znaleźć, to porządny steakhouse - w kraju kowbojów i hodowców krów! Założył więc własny, przy legendarnej Route 66 w 1960 roku. W 1970 restaurację przeniesiono w miejsce, gdzie znajduje się do dziś. W krótkim czasie Bob sam stał się legendą Texasu, a jego restauracja jednym z największych hitów nie tylko Amarillo, ale całego stanu! W 1976 The Big Texan został prawie doszczętnie strawiony przez wielki pożar, w którym spłonęły unikalne zbiory antyków kolekcjonowanych przez Bob'a i eksponowane w salach The Big Texan. Prawie 40 lat później, restauracja znów posiada niezwykłe zbiory antyków z czasów, kiedy Texasem rządzili rewolwerowcy, kowboje i potężni rancherzy.
Big Texan oferuje największe na świecie steaki - całe 72 uncje (2.04 kg) najlepszej wołowiny - całkiem za darmo, pod warunkiem, że potrafisz go zjeść, wraz z przystawkami, w ciągu jednej godziny. W 1966 roku ważący prawie 400 funtów Klondike Bill, w czasie poniżej jednej godziny zjadł DWA wielkie steaki wraz z przystawkami. Jego wyczyn pozostawał do niedawna niepobitym rekordem restauracji (zobacz The Big Texan Hall of Fame). 11 maja 1991 niejaki Pani Langoiaupangi z Arizony zjadł wielkiego steaka w ciągu zaledwie 16 minut, a 3 maja 1987 Frank Pastore z Upland w Californi uporał się z największym steakiem na świecie w 9 i pół minuty! 30 sierpnia 2012 z czasem 53 minuty i 20 sekund, 72 uncje wołowiny wraz z przystawkami zjadł Marek Sosnowski z Chicago, a 13 maja 2014 z czasem 52 minut i 10 sekund, Bartosz Ziółkowski z Warszawy. Rejestr bohaterów Big Texan zawiera tylko kilka polsko-brzmiących nazwisk, nie wiemy więc, czy rodacy mają podobne apetyty jak przedstawiciele innych nacji. Co ciekawe, wiele osób, które były w stanie pochłonąć taką górę mięsa razem z całą wymaganą resztą - to kobiety. 25 kwietnia 2015 roku ważąca zaledwie 47 kg obywatelka Ukrainy Luda Jakibczuk zjadła wielkiego steaka wraz z przystawkami w czasie 55 minut i 9 sekund. Ale wszystkie te rekordy nie znaczą nic wobec super-rekordu, który chyba nigdy nie zostanie pobity, jaki ustanowiła mieszkanka Kaliforni Molly Schulyer (professional food eater - "jadaczka" zawodowa). Ta ważąca 120 funtów (56 kg) 34-letnia matka dwójki dzieci uporała się ze steakiem aż trzy razy i to za jednym zamachem, podczas tego samego "podejścia" 19 kwietnia 2015 roku z czasami odpowiednio: 4 minuty i 18 sekund (bijąc poprzedni rekord Joey Chestnut'a o połowę), 7 minut i 29 sekund, oraz 8 minut i 13 sekund. Molly zjadła łącznie 216 uncji wołowiny (ponad 6 kg) razem z przystawkami (3 duże pieczone ziemniaki, 3 koktaile z krewetek, 3 bułki i 3 sałaty - całość około 9 kg jedzenia plus kilka litrów wody), z łącznym czasem poniżej 20 minut !!!

W Big Texan można nie tylko zjeść bajeczne rzeczy prosto od farmerów, ale można się też zatrzymać na noc (albo na kilka) w atmosferze prawdziwego Zachodu. Big Texan będzie zawsze swego rodzaju fenomenem - nie dlatego, że podaje największe steaki na kuli ziemskiej, tylko dlatego, że w ogóle jest. Amarillo zawsze - o każdej porze - wydaje się miastem opuszczonym, w którym nikt nie mieszka. Prawie wcale nie ma tu pieszych, a ruch na ulicach jest wyjątkowo rachityczny. Trudno zrozumieć czym kierował się młody człowiek z Kansas zakładając steakhouse właśnie w Amarillo - a nie na przykład w wielkim i pełnym turystów Houston albo w San Antonio - i jeszcze trudniej zrozumieć jak zwykła restauracja jakich są tysiące na całym Południu stała się jednym z największych hitów okolicy, o którym opowiadają turyści z całego świata.

Nie ma na to oczywiście żadnego dowodu, ale The Big Texan chyba napewno zawdzięcza swoją popularność położeniu - każdy musi przecież przejechać przez Amarillo na trasie ze wschodu do New Mexico, Arizony i południowej Kaliforni. Bob Lee był chyba geniuszem biznesu, który zrozumiał potencjał niczym nie wyróżniającego się miejsca na przedmieściach sennego miasteczka w północnym Texasie. Żadna restauracja, w żadnym innym punkcie na mapie tego stanu, nie może nawet marzyć o takich obrotach jak w Big Texan.


7701 I-40 East, Amarillo, TX 79118-6915 (Zobacz mapę)
Restauracja: (800) 372-6000, Motel: (806) 372-500 http://www.bigtexan.com/index.html


Web Analytics