Urząd Imigracyjny pozwala w niektórych procesach na pewne ułatwienia proceduralne, które nie są określone żadnymi przepisami. Są poprostu akceptowane ponieważ upraszczają sam proces albo pomagają oszczędzić czas, ale nie mają wpływu na sam proces ani na decyzję. Najczęściej stosowanym ułatwieniem jest jednoczesne składanie petycji imigracyjnej i aplikacji o zmianę statusu.
Aplikacje jednoczesne mogą być zastosowane tylko przez osoby przebywające w USA i przy zmianie statusu na stały (lub legalizacji), ponieważ i petycja imigracyjna i aplikacja o zmianę, są wysyłane do Urzędu Imigracyjnego. Ułatwienie to nie może być zastosowane w procesie konsularnym, w którym wizę imigracyjną wydaje Departament Stanu (ambasada).
Kto (i kiedy) może złożyć aplikacje jednoczesne
Podstawowym kryterium czy i kiedy można zastosować aplikacje jednoczesne, jest dostępność wiz. Wspominaliśmy wielokrotnie w innych miejscach, że większośc wiz imigracyjnych podlega ograniczeniom ilościowym. Aplikacja o zmianę statusu jest zawsze rozpatrywana jako pierwsza i może być zatwierdzona tylko na podstawie zatwierdzonej wcześniej petycji imigracyjnej, albo musi być "zatwierdzalna" (tak, tak - to dziwoląg językowy, przy pomocy którego chcemy przetłumaczyć wyraz "approvable" - "możliwa do zatwierdzenia"), co wymaga dostępnej wizy imigracyjnej. Aplikacja taka zostanie zatwierdzona jeśli jest oparta na petycji, która też napewno zostanie zatwierdzona (co widać jasno gołym okiem), chociaż nieco później, bo wizy są dostępne. Jeśli jednak na dany rok wizy zostały już wyczerpane, aplikacja o zmianę statusu nie może być zatwierdzona, ponieważ poprostu nie ma wiz, chociaż petycja zostanie załatwiona pozytywnie. Urząd Imigracyjny nie zwróci też opłaty za rozpatrzenie aplikacji, bo została ona przecież formalnie rozpatrzona...
W niektórych kategoriach imigracyjnych, pomimo że wizy w danym momencie są dostępne, aplikacje jednoczesne są mimo to niedozwolone, ponieważ aplikant musi wcześniej mieć podstawy do ubiegania się o status stałego rezydenta - czyli zatwierdzoną petycję. Innymi słowy, petycja musi być faktycznie już zatwierdzona, a nie zaledwie "zatwierdzalna" - "approvable". Urząd Imigracyjny na swojej stronie internetowej podaje, że następujące przypadki pozwalają na zastosowanie aplikacji jednoczesnych:
- petycje dla najbliższych krewnych obywatela (dostępność wiz nie gra roli w kategorii IR1);
- większość petycji pracowniczych;
- nieletni (Special Immigrant Juveniles);
- ofiary przemocy domowej;
- niektórzy członkowie sił zbrojnych;
- petycja imigracyjna i aplikacja o zmianę statusu muszą być wysłane do tego samego oddziału Urzędu Imigracyjnego.
Podsumowanie
Aplikacje jednoczesne to jedno z tych ułatwień, które najlepiej omijać z daleka. Niby wszystko jest jasne, kryteria są przejrzyste i łatwe do zrozumienia, a jednak...
Największym problemem aplikacji składanych razem jest to, że pierwsza jest zawsze rozpatrywana aplikacja o zmianę statusu. Nawet jeżeli wizy są w danym momencie dostępne, wystarczy, że rozpatrywanie petycji imigracyjnej przeciągnie się, na przykład z powodu dodatkowej dokumentacji, jakiej zażądał Urząd Imigracyjny. Dopóki tych dokumentów nie ma, petycja nie jest nawet "approvable", bo nie wiadomo czy dokumenty zostaną dosłane, a jeśli nawet, to jakie (wystarczające, niewystarczające, itd.). Rozpatrywana na jej podstawie, i wlaśnie w tym momencie, aplikacja o zmianę statusu nie może być zatwierdzona, bo nie wiadomo czy stanowiąca jej podstawę petycja imigracyjna zostanie zatwierdzona czy nie.
Wysyłając petycję i aplikację o zmianę statusu razem jako aplikacje jednoczesne, trzwea pamiętać, że Urząd Imigracyjny rozpatrzy obie i jeśli postanowi odrzucić aplikację, nie zwróci opłaty. Ale to najmniejszy problem. Wielka liczba ludzi w momencie rozpatrywania aplikacji o zmianę statusu, nie ma już ważnego statusu pobytowego, licząc na nowy, stałego rezydenta. Aplikantowi nie grozi deportacja w trakcie rozpatrywania petycji i aplikacji jeżeli już nie ma statusu - nawet do 180 dni. Jeśli jedneak aplikacja zostanie odrzucona a status pobytowy już jest nieważny, Urząd Imigracyjny może (i prawie napewno to zrobi) rozpcząć procedurę deportacyjną, przed czym można się co prawda bronić, ale oznacza to masę problemów i kosztów. Można się też nie wybronić.
