Prescott jest zadziwiająco atrakcyjne jak na byłą stolicę terytorium, której okres świetności to prawie zamierzchła przeszłość. Stolicę przeniesiono stąd do Phoenix w 1889 roku i według wszelkich prawideł Prescott powinno zostać szybko zapomniane, razem z jego jedynym powodem do dumy: okresem kiedy było stolicą. Tymczasem Prescott jest małym, ale prężnym i tętniącym życiem miastem, z mnóstwem atrakcji i historycznych miejsc, których niesposób ominąć będąc tu choćby jeden dzień i z kalendarzem imprez zapełnionym po brzegi o każdej porze.
Prescott ma trzy muzea: Sharlot Hall Museum, The Phippen Museum of Western Art i Smoki Museum. W porównaniu z Phoenix albo Tucson to niewiele, ale te trzy to najbardziej prestiżowe i najcenniejsze muzea Arizony. Każde z nich przedstawia kulturę Zachodu w inny, zaskakujący i szczególnie interesujący sposób. Takich muzeów jak te trzy tu, w Prescott, jest w całej Ameryce tylko kilka. Oprócz muzeów działają tu też trzy osobne grupy promujące i organizujące wydarzenia, happaningi i przedstawienia związane z historią Arizony, Zachodu i Prescott: Frontier Days & The World's Oldest Rodeo, The Prescott Regulators & Their Shady Ladies, and Prescott Western Heritage Days. Każda znich to prawdziwa instytucja zrzeszająca obywateli miasta, których pasją jest odkrywanie i przedstawianie historii regionu i związanych z nim ludzi.
Miasto jest też centrum artystycznym z dużą i bardzo aktywną grupą artystów - malarzy, rzeżbiarzy, muzyków i pisarzy. Prescott stało się bardzo popularnym miejscem wśród artystów zapewniając warunki do twórczej pracy z dala od zgiełku wielkich miast. Przez cały rok odbywają się tu wernisaże i wystawy, organizowane są festiwale i koncerty muzyczne, działa kilkanaście dobrze wyposażonych galerii sztuki. Ponad stuletni miejski teatr wystawia sztuki nowoczesne i klasyczne, i takie, które oglądali z zachwytem pierwsi mieszkańcy Prescott.
Pobliski rezerwat i mieszczące się w granicach miasta muzeum Indian Yavapai, pomagają poznać kulturę i historię tego plemienia, ich walkę o przetrwanie, zwłaszcza w czasach, kiedy ich ziemie zostały przejęte przez nowych, bezwględnych przybyszów. Prescott ma coś dla każdego. Piesze wycieczki, trasy rowerowe, degustacje win, dobre restauracje i nocne kluby, teatr i rodeo, stare centrum i whiskey Row, ulica, przy której sto lat temu mieściło się ponad 40 saloonów, dwadzieścia hoteli, dwie palarnie opium i kilka "domów złej sławy". To wszystko można zobaczyć w Prescott, mieście, które przetrwało prawie niezmienione od czasów, kiedy Arizona była jeszcze terytorium odkrywanym dopiero przez białych osadników.