Pola Negri map1 map2 map5

Friday, May 03rd

Pola Negri


Pola Negri, światowej sławy gwiazda kina niemego, która zrobiła oszałamiającą karierę w USA, urodziła się w Lipnie na Kujawach, 54 km od Torunia.

Coraz mniej ludzi pamięta jeszcze, że Pola Negri nazywała się naprawdę Barbara Apolonia Chałupiec. Jako 7 latka przyjechała wraz z matką do Warszawy. Zamieszkały na poddaszu kamienicy przy ulicy Browarnej 11, na warszawskim Powiślu. Matka pracowała dorywczo. Nie było im łatwo, ale rozwinięta ruchowo dziewczynka, która uwielbiała zabawy na trzepaku, za namową pary śpiewaków operowych, przystąpiła do egzaminu do warszawskiej Szkoły Baletowej działającej przy Teatrze Wielkim na Placu Teatralnym. Swój pseudonim artystyczny stworzyła na cześć swojej ulubionej poetki, Włoszki Ady Negri.


Pola Negri w 1943 roku. Portret do filmu "Hi Diddle Diddle". Zdjęcie: Wikipedia


Filmy w których grała, a było ich razem ponad 60, ukazywały jej niebywały talent pantomimiczny i doskonały warsztat aktorski wyniesiony z warszawskich szkół baletowej i aktorskiej. Zadebiutowała w Teatrze Małym w gmachu Filharmonii Narodowej przy ulicy Jasnej 5 w Warszawie. Karierę filmową rozpoczęła w 1914 roku w filmie Jana Pawłowskiego pod tytułem „Niewolnica zmysłów”, stając się pierwszym polskim wampem ekranu. Propozycji było coraz więcej, także z zagranicy. Przez Niemcy, gdzie zagrała w 20 filmach, trafiła w końcu do Stanów Zjednoczonych.
Pola, będąc osobą drobnej budowy (miała zaledwie 152 cm wzrostu) potrafiła opowiedzieć całą historię niemego przecież filmu, swoim niebywałym wyrazem oczu i wyglądem. Przyciągała uwagę i potrafiła to utrzymać, hipnotyzować widzów. Pisano o niej, że jest kocicą i płomienną kusicielką. Pola rzucała mężczyzn na kolana. Sam Charlie Chaplin jęczał podobno z miłości u jej stóp. Byli ze sobą zaręczeni. Pola zerwała zaręczyny, po czym dała Charliemu jeszcze jedną, drugą szansę. Niestety, trzeciej Charlie już nie dostał. Pola zwróciła mu zaręczynowy diament. Z jej imieniem na ustach umierał też podobno Rudolf Valentino, przyjaźniła się też z Albertem Einsteinem.

Pola Negri była pierwszą europejską aktorką zaproszoną do Hollywood. To właśnie Polę kiedy wpływała do portu w Nowym Jorku w 1923 roku, witała orkiestra, która zagrała Mazurka Dąbrowskiego. Potem jej limuzynę eskortowała kawalkada policyjnych samochodów na sygnałach. Znała pięć języków i łatwo nawiązywała kontakty. Była pełna temperamentu i tajemniczego magnetyzmu, nie bez powodu nazyano ją cesarzową filmowej namiętności. Sama twierdziła, że jako pierwsza wprowadziła na ekran seks w dobrym stylu.

Pola zwróciła uwagę na bardzo istotny fakt dla wielbicieli pocałunków. Okazuje się, że to właśnie na początku istnienia kina, te długie pocałunki pięknych aktorek z przystojnymi amantami, były okazją do jakbyśmy to mogli nazwać, edukacji estetycznej i technicznej pocałunków. Pola wspominała, że wcześniej ludzie całowali się bardzo brzydko i krótko. Ona sama pamiętała doskonale swój pierwszy pocałunek, gdy w cienistej alejce Łazienek Królewskich pewien student pierwszego roku, całował ją, szesnastolatkę, w sposób kąśliwy i nie aż tak przyjemny. Co gorsze, tak całowali się wtedy wszyscy. To właśnie sceny filmowych pocałunków Poli po raz pierwszy pokazały wszystkim jak to się powinno robić. To podobno właśnie nasza Pola Negri zapoczątkowała modę na malowanie paznokci u stóp czerwonym lakierem. Panicznie bała się kotów, ale za to często pokazywała się w towarzystwie lamparta i dwóch chartów, które zabierała na spacery po hollywoodzkich bulwarach.

Wielkim pragnieniem Poli była posiadanie dzieci. Na życiowej drodze Poli pojawił się mężczyzna w typie Rudolfa Valentino, gruziński książę Serge Mdivani, przyjaciel Picassa. Pobrali się i zamieszkali w podparyskim zamku. Pola zaszła w upragnioną ciążę. Jednak wystraszyła się piorunów i poroniła, co było wielkim ciosem i jednym z powodów do rozstania z księciem, który okazał się oszustem i kolekcjonerem fortun swoich żon.

Pola w bardzo umiejętny sposób uzyskała rozwód i znów rzuciła się w wir pracy. Była jedną z aktorek ubiegających się o rolę Scarlett O’Hara w filmie „Przeminęło z wiatrem”. Producenci filmu „Komu bije dzwoń” widzieli ją w tym filmie, lecz autor powieści stanowczo się temu sprzeciwił. Była też kandydatką do roli w „Bulwarze zachodzącego słońca”. Producentów zniechęcił jednak jej mocny cudzoziemski akcent. Odrzuciła propzycję drugoplanowej roli w filmie Steven'a Spielberg'a „Sugarland Express”. Odrzuciła też rolę w filmie „Kwestia Czasu” w reżyserii Vincente Minelli.
Na pogrzebie Rudolfa Valetino Pola Negri była traktowana jak wdowa po nim, chociaż nigdy nie mieli ze sobą ślubu. Jej żałoba trwała jednak bardzo krótko, wkrótce po śmierci wielkiego Rudolpha wyszło na jaw, że zamiast majątku słynny amant zostawił ogromne długi. Mimo to ten włoski imigrant o arystokratycznym nazwisku Rodolfo Alfonso Raffaello Piero Filiberto Guglielmi di Valentina d’Antoguolla, był największą miłością jej życia i to jego zdjęcie miała przy łóżku szpitalnym gdy umierała.

W 1955 roku Pola wraz z matką, ufundowały w Los Angeles kościół Matki Boskiej Częstochowskiej. Kiedy wykryto u Poli guza mózgu, odmówiła poddania się kuracji. Zmarła 01 sierpnia1987 roku, z powodu zapalenia płuc, w San Antonio w Teksasie, ale została pochowana tuż obok swojej matki na Calvary Cemetery w Los Angeles. Pola Negri ma swoją gwiazdę w Alei Gwiazd w Hollywood. Swój majątek zapisała Uniwersytetowi Saint Mary’s w San Antonio w Teksasie oraz polskim siostrom zakonnym Serafinkom.


 

Web Analytics