Overtown map1 map2 map5

Saturday, May 18th

Overtown


Przedłużenie linii kolejowej Flaglera do Miami oddano do użytku 15 kwietnia 1896 roku, a Miami zostało inkorporowane w lipcu, głównie dzięki staraniom tego największego inwestora na Florydzie, z którego życzeniami liczyli się wtedy wszyscy. W tym samym czasie kończono budowę największego hotelu w tej części Florydy, Royal Palm Hotel, również, jak większość hoteli i największych inwestycji w południowo-wschodniej Florydzie, finansowanej przez Flaglera.


Uliczny festiwal w Overtown Zdjęcie: Phillip Pessar


Na większości swoich budów Henry Flagler zatrudniał Murzynów, w Miami przy budowie kolei pracowało ich ponad 300. Flagler zbudował dla nich specjalnie całe osiedle mieszkaniowe. Pod koniec XIX wieku niewolnicy byli już dawno wyzwoleni, ale obowiązywała wciąż segregacja rasowa, którą zniesiono dopiero w latach 60-tych XX wieku. Osiedle Flaglera dla czarnych nazwano wtedy "Colored Town" - miasto kolorowych - zmienione później na Overtown.

Dzielnica ma coraz mniej do zaoferowania, dzieje się tak w większości dzielnic etnicznych w całej Ameryce, mocno "trzymają się" tylko dzielnice chińskie, wszystkie inne cały czas się przeobrażają. Niektóre zmieniają się powoli, innym zabiera to zaledwie jedno pokolenie, albo jeszcze krócej. Overtown zmniejszył się znacznie po wybudowaniu autostrady I-95 i dziś mało już przypomina historyczną czarną dzielnicę, pamiętającą dawne, dobre czasy. W dzielnicy jest coraz więcej wolnych placów i zdewastowanych domów, których nikt nie remontuje. Ceny nieruchomości spadły już tak nisko, że nie warto niczego naprawiać, nawet gdyby ktoś chciał. Jest to proces znany z wielu innych miast. Podobnie działo się z manhattańskim Harlemem, podobnie dzieje się od wielu lat na południu Chicago. O wiele łatwiej sprzedać plac lub chylącą się ruderę za tyle za ile się da, jeżeli w ogóle znajdzie się jakiś kupiec, niż inwestować tysiące w miejscu, w którym ceny nieruchomości spadły tak bardzo, że koszt najmniejszego remontu przekracza wartość posesji. Jedyną nadzieją jest jeszcze miasto albo jakieś agencje stanowe lub federalne, które w końcu, zwłaszcza w obliczu znikającej substancji mieszkaniowej, będa zmuszone zbudować osiedla bloków mieszkalnych, czyli wykupić działki i opuszczone rudery. Póki co, właściciele sprzedają Overtown inwestorom po kawałku i za bezcen. Na pełne przeobrażenie Overtown w inną dzienicę jest jeszcze za wcześnie, dlatego proces wykupywania działek posuwa się na razie powoli, ale po dawnym Colored City i tak nie zostało już prawie nic. Stoi jeszcze solidnie odrestaurowany i rozbudowany dawny Lyric Theater, który wystawiał przedstawienia głównie dla czarnych mieszkańców miasta. Jego właścicielem był Geder Walker, czarny przedsiębiorca z Georgii. W latach od 1913 do wczesnych lat sześćdziesiątych teatr był bardzo popularny, a całą dzielnicę nazywano wtedy Małym Broadway'em. Na deskach teatru występowały największe sławy czarnej muzyki. Grał tu wielki w tamtych czasach William James "Count" Basie, pianista jazzowy i kompozytor, śpiewała Patti LaBelle i legendarna Aretha Franklin. Ovetown przestaje istnieć jako czarna dzielnica, ale nie oznacza to oczywiście, że zostanie po nim pusta plama na mapie. W niektórych miejscach już widać wielką poprawę, pojawiają się nowe budynki, są inwestycje, do Overtown "wdziera" się Downtown. Za 15 - 20 lat znikną stąd pewnie ostatnie ciemne uliczki i Overtown stanie się całkiem inną dzielnicą.

Dziś nie ma tu zapotrzebowania na teatr, a w budynku Lyric Theater mieści się teraz Overtown Welcome Center i muzeum historii jego czarnych mieszkańców, które warto zwiedzić. Centrum mieści się na rogu NW 2nd Avenue i NW 8th Street, kilka bloków na północny-zachód od Downtown. Można tam łatwo dojechać kolejką Metrorail albo autobusem. Główne ulice w okolicy centrum, które prawie sąsiaduje z Downtown, są bezpieczna w dzień, ale nie można się tam zapuszczać po zmroku, a w boczne uliczki nawet w samo południe. Dzielnica jest zaniedbana i biedna, mieszka tam już coraz mniej cieżko pracujących robotników i pracowników fabryk wkładających w niedzielę odświętne garnitury do kościoła, chodzących wieczorem do teatru albo na tańce. Overton to znikająca dzielnica pełna bezczelnych wyrostków wystających godzinami na rogach ulic.


Web Analytics